|
|
|
|
forum klanu zostało przeniesione na http://klanja.xad.pl prosze sie tam rejestrowac
forum klanu zostało przeniesione na http://klanja.xad.pl prosze sie tam rejestrowac |
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Venon
Moderator
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łazy
|
Wysłany:
Śro 23:19, 29 Lis 2006 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
oto ich klan ))))) i jesli moge uprzejmie doniesc to pojawila sie kolejny wampirzy klon naszego klanu... ale o tym pozniej.... jeraz kolejny raz po sztafecie jacu idzie spac pozdro |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
=mateusz2=
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:50, 01 Gru 2006 |
|
przepraszam ale venon napizal nasz adres i jak morzemy mieć sojusz z wami ???? |
|
|
|
|
Kuro_Tsume
Psychopatyczny admin ^^
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z cybernetycznego świata, gdzie szczur pływa, a wilk lata :)
|
Wysłany:
Sob 9:29, 02 Gru 2006 |
|
To raczej niebyłby sojusz a jednostronna pomoc, ale zastanowimy się. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
+mateusz2+
Gość
|
Wysłany:
Sob 14:57, 02 Gru 2006 |
|
ej ale mi chodzi oto zeby miec pomoc jak lepszy klan nas zaatakuje |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:14, 02 Gru 2006 |
|
ej kuro_tsume wiesz co mam na 17 serwie konto |
|
|
|
|
/mateusz2/
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:16, 02 Gru 2006 |
|
sory to ja bylem mateusz2 |
|
|
|
|
Kuro_Tsume
Psychopatyczny admin ^^
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z cybernetycznego świata, gdzie szczur pływa, a wilk lata :)
|
Wysłany:
Sob 20:45, 02 Gru 2006 |
|
Wybacz Mateusz2, ale mój klan jednogłośnie mówi NIE temu sojuszowi.
Pozdrawiam i żegnam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
!MATEUSZ2!
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:06, 03 Gru 2006 |
|
|
|
|
Michal88
Gość
|
Wysłany:
Czw 17:39, 14 Gru 2006 |
|
Pewnie myslisz ze to kolejny zwyczajny klan.Otoz nie, my roznimy sie od innych,zrozumiesz o co chodzi gdy poznasz nasza historie.
W roku 2006r wybuchla wojna miedzy Ameryka a Korea.Do konfliktu przylaczy sie inne panstwa swiata.Wszyskie walczace strony obiecaly nie uzywac broni masowego zniszczenia.W 2007r polaczone wojska amerykanso-angielskie uderzyly na Iran,ktory poblicznie popieral dzialania korei.Rosjia opowiedziala sie po stronie ameryki ale byl to bardzo niepewny sojusznik , na ktorego nie mozna bylo do konca liczyc.Unia Europejska potepila wszystkie walczace panstwa , nawolujac do zawieszenia broni.Chiny , dotychczas neutralne , pokazaly swoje prawdziwe oblicze atakuj wschodznia czesc ameryki,Alaske.W 2008r doszlo do zabujstwa papieza,prawdopodobnie zleconego przez rzad Rosyjski.To przesadzilo w losach wojny.Pansta Uni Europejskiej oficjalnie poparly Ameryke,obiecujac pomoc miltarna i ekonomiczna.W rosji wrzalo.Do wladzy doszli komunsci, objecujac poprawe warunkow zycia ( kraj z dnia na dzien stawal sie ubozszy ) a tazke smierc PRAWDZIWYM wrogom ,, Mateczki Rosji ,, czyli Ameryce i jej sojusznikom.Jako pierwsza ofiara super-mocarstwa stala sie Polska.
Nie wdajac sie w szczegoly do 2012r trwala 3 Wojna Swiatowa.Wszystko skonczylo sie 11 Wrzesnia.Wtedy na Ameryke spadly pierwsze koreanskie pociski nuklerane.To byla rekacja lancuchowa.Skonczyla sie wojna,zaczela sie zez.Zginelo blisko 93% ludzkosci.
Urodzilem sie w 2108r.Moi przedkowie od ponad 100 lat zyli w uryciu w jednym ze schronow pod ziemia.Mialem 17 lat kiedy zaczelo nam brakowac jedzenia.Pamitam zebranie na ktorym ustalono ze trzeba wreszcie opuscic Gniazdo ( tan nazwalismy nasz schron ) i osiedlic sie gdzies na powieszchni.Balismy sie.Nie wiedzielismy co nas czeka.Postnowilismy najpierw wyslac nasz najlepszy odzial wojownikow na zwiad.Uzbroieni w sztylety i wlocznie ruszylismy.Wielkie bramy Gniazda po podan 100 latach wreszcie sie otwarly.Tak jak sie spodziewalismy bylismy w jaskini.1 Dzien blonkalismy sie po mrokach tunelu az wreszcie wyszlismy na powieszchnie.Slonce.Slonce.Slonce.Slyszalem kiedys o tym ale nigdy nie widzialem!!! to byl inny swiat.Musiala to byc jakas pustynia.Jednak ten obszar w zadnym wypadku nie nadawal sie na osade wiec ruszylismy dalej. W koncu nasz zolty przyjaciel schowal sie , a my balismy sie isc na slepo.Oboz rozbilismy szybko i niestrannie ( czego potem zalowalismy ) poniewaz oczy same nam sie zamykaly.Ah jak przyjemnie bylo sie polozyc na ziemi,obesrwowac niebo, to bylo cos wspanialego.
Obudziem sie spocony.Zolty kolega jeszcze sie nie pokazal co swiadczylo o tym ze mam jeszcze czas na sen.Ale.. bylo jakos dziwnie..noc bylo jakby.. bardziej.. mroczna.. nie umialem tego okreslic dokladnie.Nagle uslyszalem krzyk mojego towarzysza Khalida.Pelnil on warte na wschod odemnie.Wrazam ze innymi pobieglem sprawdzic co sie dzieje.Moja matka czytala mi jak bylem malys o straszydlach.O potwrorach ze wielkim zebami i skszydlami.No coz mosze powiedziec ze moja mamta troszke sie pomilia.Potwor ktory wlasnie rozszarpywal mojego towarzysza byl odemnie o wielke wyzszy i szerszy ( a bylem jednym z najwiekszych w naszem schronie ) mial brazowa siersc,czerwone oczy i ogromne pazury.Chwile stalismy oszolomieni ale krzyki Khalida przywrocily nas do rzeczywistosci.W ruch poszly kamienie,dzidy,noze.Z tego co zauwazylem monstrum bylo bardziej zaskoczone niz zranione,ale ucielko wyrywajac spory kawalek miesa biednemu Khalidowi.Ale to byl dopiero poczatek.Nagle zobaczylismy ze jestesmy otoczeni.Wlasnie przygotowywalismy nasze serca na smierc kiedy naszych wrogow zatakowaly jakies inne stworzenie.Chociaz.. bardzo przypominaly ludzi..Tylko ze mialy wielkie zeby,czarna szate opadajaca do samych stop a w reku srebrne miecze.Zaczela sie zez.Mielismy wrazenie ze obie strony walcza o nas... jakbysmy byli bydlem! Takie przyzycie starczylo by mi do konca zycia.. ale nie.Na pole walki weszli.. sam nie wiedzialem kto to byl.Ubrani byli w czarno-szare cos, co zakrywalo ich szczelnie.Na tym czyms byly jakby guziki i rurku.W dloniach trzymali strzelajace kije z ktorych wylatywaly zielone kulki ktore zabjialy.Walka trwala jakies 3 minuty.Zwyciescami okazli sie ci dziwni przybysze.Myslelismy ze jestesmy uratowani ale oni zwrocili sie przeciwko nam.Zapedzili nas do brzucha mechanicznego potwora w ktorym smierdzialo jakos tak dziwnie,poczulem nagle ze robie sie senny i . . .
ZzzZZz...ZzZZzz glosy ... ZZZzzzzZZz bol ... ZZzzzZz glosy... ZzzZz
Czuje sie.. jakos .. dziwnie.I gdzie ja jestem? Nic nie pamietam..
Co to za czlowiek??? to co za ostra rzecz?? Czemu on sie zbliza .. NIE!!!!
Obudzilem sie.. wreszcie. Ale po tym co zabaczylem chcialem znowu zasnac.Bylem zamkniety w jakims sloiku wypelnionym zielonym plynem, obok mnie bylo jeszcze 3 inne sloiki.Myslalem ze beda tam moi towarzysze ale zamiast tego zobaczylem jakies potwory!!! Byly ohydne... i.. przerazajace.Wtedy uslyszalem zobaczylem sylwetke czlowieka podobnego do nas ( tak myslalem ) i.. nie wieadmomo czemu.. chcialem go zabic... rozerwac.. rozszarpac.. zaczolem uderzal rekami w maje szklane wiezienie.Myslalem ze nic nie zrobie sie nie stanie ale o dziwo! szklo peklo a ja bylem wolny.Potwory w kolejnych ,,sloikach,, wziely ze mnie przyklad i tez po chwili byly wolne.Jakos instynktownie poczulem ze sa mi przyjazne.. nie tak jak ci ludzie ktorzy teraz zblizali sie do nas z wielkimi swiecacymi sie palkami ( paralizatory ).Poczulem nagly przyplywac mocy i z golymi rekami rzucilem sie na nich.Zaczela sie rzeznia.Widocznie nie spodziewali sie takiego oporu z mojej strony.Wraz zmoim .. potworami... zaczelismy szukac wyjscia.Po minucie bylem na powieszchni.Zaraz za mna wyszli moi towarzysze.Zrozumialem wtedy ze zostalismy przemienieni w te potwory ktore widzielismy przed naszym porwaniem.Pomyslalem ze starsi w naszym schronie beda znac jakies lekarstwo wiec postwanowilem odnalesc nasz kryjowke.Chcialem powiedziec co wymyslilem moim ziomkom ale oni.. jakby wczyczuli o co mi chodzi,instynktownie poruzumiewalismy sie,slowa nie bylo potrzebne.Ruszlismy wiec w droge.Przez pierwszy dzien wszystko bylo w miare w porzadku,odczuwalem tylko dziwny glod.Po 3 dniach bylem juz tak glodny ze zaczolem kasac samego siebie... nie przynosilo mi to jednak ulgi.Moi towarzysze rowniez nie wygladali lepiej.Wreszcie dotarlismy do naszego schronu.Z poczatku nie moglem sobie przypomniec hasla do naszego Gniazda, lecz po chwili udalo mi sie.Ale.. zamiast spodziewanych znajomych twarzy zobaczylem znow tych ludzi.. w kombinezonach... ktorzy byli tak samo zdziwieni naszym widokim jak my ich.Przestalem myslec.Zdalem sie na instynkt.Rzucilem sie na jednego z nich ktory wkrotce pozalowal ze sie urodzil.Moim towarzysze rowniez to obiali sie.Wkrotce ludzkie flaki walaly sie wszedzie,siany byly umazana krwia,a ja przestwalem odczuwac glod.W jednym z pokoi znalazlem ta dziwna istote w czarnym plaszczu.Byla ranna.Nagle niewiadomo czemu poczulem fale nienawisci lecz chcialem sie dowiedziec paru rzeczy wiec nie zabilem go.Podczas tortur dowiedzialem sie ze podczas wielkiej wojny ponad 100 lat temu ludzie stworzyli 2 nowe rasy.Wampiry zostaly stworzone przez naukowcow koreanskich, a licantropy powstaly na terenie dawnej Angli.Mialy one pomoc wygrac wojne.Ale ludzie szybko sie przekonali ze popelnili straszny blad.Wampry ucielky i zaczely przejmowac kontrole nad schodnia czescia planety.Wilkolaki zas sialy terror na zachodzie.Ludzie woleli zginac niz stracic kontrole nad planeta.Co zrobili.. wiecie z poczatku historii.Lecz bylo juz za puzno.Co prawda zginelo wielke licantropow i wampirow lecz czesc przezyla.Obie rasy walcza se soba, a ci ludzie w ktorych spotkalismy na powieszchni straja sie zebrac dawna technologie zeby znow panowac nad ziemia.. ale praktycznie stanowia tylko bydlo.Stworzyli nas oni chyba po to zebysmy pomogli im wygrac, czy ludzie nigdy sie nie nauczana swoich bldach? Wiemy teraz, ze naszym przeznaczeniem jest poprowadzic dumne plemie licantropow, do zwyciestwa nad znienawidzonymi wampirami. |
|
|
|
|
Venon
Moderator
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łazy
|
Wysłany:
Czw 18:28, 14 Gru 2006 |
|
Yyyyy... ale o so chozi? nie wiem chomik... ktos wie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kuro_Tsume
Psychopatyczny admin ^^
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z cybernetycznego świata, gdzie szczur pływa, a wilk lata :)
|
Wysłany:
Czw 20:10, 14 Gru 2006 |
|
Ładna historyjka Naprawde Naprawde... to jej nie czytałem Ale długa jest...
Właściwie, to chodzi o sojusz? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Michal88
Gość
|
Wysłany:
Czw 22:19, 14 Gru 2006 |
|
Nie wiem zastanawiam sie.Skryba klanu BoF, Michal,milo mi. |
|
|
|
|
Kuro_Tsume
Psychopatyczny admin ^^
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z cybernetycznego świata, gdzie szczur pływa, a wilk lata :)
|
Wysłany:
Czw 22:59, 14 Gru 2006 |
|
No to się zastanów i dopiero potem złóż konkretną propozycję.
Tym czasem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Michal88
Gość
|
Wysłany:
Pon 13:55, 18 Gru 2006 |
|
Sorry nie zauwazylem ze jestescie z S1.Ja jestem z S12 |
|
|
|
|
Kuro_Tsume
Psychopatyczny admin ^^
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z cybernetycznego świata, gdzie szczur pływa, a wilk lata :)
|
Wysłany:
Czw 15:13, 21 Gru 2006 |
|
Aha... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:01, 30 Gru 2006 |
|
Oj co przewracasz oczami? Kazdemu sie moze pomylic :* |
|
|
|
|
Kuro_Tsume
Psychopatyczny admin ^^
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z cybernetycznego świata, gdzie szczur pływa, a wilk lata :)
|
Wysłany:
Sob 15:02, 30 Gru 2006 |
|
Masz wyjątkowy zapłon. Jednakże proszę już skończyć ten temat. EOT |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|